poniedziałek, 30 maja 2011

Listen up!

Ach, pogrążam się w rozpaczy, a rozpaczam nad moimi wakacjami.
Czeka mnie dużo pracy, już to widzę.
2 miesiące nicości...
Taa. Czuję to.
1 tydzień to męczarnia.
Rozchoruję się na psychozę samotności.

Jedyny + to to, że poznam bliżej kota mojego taty, mam nadzieję.

Cała noc ze skinsami mnie czeka. <3
Connection... offline.

1 komentarz: